wtorek, 31 grudnia 2013

Kiedy sprzedawcy po raz kolejny mnie rozczarowują – składam zamówienie na wzór indywidualny.

Nieszczęścia lubią chodzić parami – bojler mi się popsuł jakiś czas temu, a na domiar złego był on importowany, więc nie mogłam nigdzie wyszukać o nim żadnych informacji. Co jest zabawne, w sklepach z AGD nikt nie potrafił nam pomóc – bo to stary sprzęt, bo oni nie mają, itp. Po następnych kilku dniach marudzenia, braku odzewu z serwisu ,a przede wszystkim krępującego brania prysznica u znajomych postanowiliśmy zlecić produkcję grzałki na wymiar starej: http://toro-grzalki.pl/, no i nie żałuję!
Archiwa: http://toro-grzalki.pl/produkty.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz